Sklep Online – projekt graficzny

Sklep Online - projekt graficzny

Co jest do wszystkiego to jest do niczego?

W dawnych, prawie zamierzchłych czasach była reklama pewnego wybielacza, gdzie młoda kobieta używała środka uniwersalnego, który nie dał rady z ciężką plamą na bluzce. Załamywała ręce, ale z pomocą przyszła bardziej doświadczona pani (zapewne matka bądź teściowa) i stwierdziła, że „jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego” i podała jej jedyny słuszny środek na plamy. Oklaski, kurtyna i wszyscy biegiem do sklepu. Złota zasada Pani z reklamy zadziwiająco często się sprawdza i to do wielu innych dziedzin życia, niż tylko banalne pranie. Ta zasada przyszła do mnie, kiedy firma InfoSerwis przyszła do mnie ze zleceniem zaprojektowania nowego sklepu internetowego. Niby nic wielkiego, ale wymagania mówiły, że sklep jest wielobranżowy – innymi słowy sprzedaje praktycznie wszystko co można sprzedać. Co więcej – nie miał trafiać do konkretnego odbiorcy, a do jak największej ich ilości. Innymi słowy sklep ze wszystkim dla wszystkich. I jak tu podejść do takiego projektu?

Sklep Online – czyli w sumie co?

Oczywiście wytyczne były bardziej dokładne. Projekt miał być czysty, elegancki, a przede wszystkim łatwy i intuicyjny w obsłudze, dla każdego – czy to młodego, czy starszego – użytkownika. Przy sklepie z tak dużą ofertą najważniejsze było przedstawienie menu kategorii w wygodny i zawsze dostępny sposób. Następnie w czysty i przejrzysty sposób trzeba było przygotować prezentację produktu oraz producenta. Reszta nie stanowiła już większego problemu i dosyć szybko udało mi się projekt przygotować.

Sklep można oglądać pod tym adresem. Jest całkiem wierny mojemu projektowi, co nie zdarza się często. Jest tak dlatego, że klienci bardzo często już po akceptacji projektu (czyli zakończeniu pracy przeze mnie) chcą wprowadzać zmiany. Nawet po uruchomieniu sklepu zdarza się, że klient (który ma oczywiście taką możliwość dzięki CMS) potrafi przebudować sklep. W tym jednak przypadku wygląda prawie identycznie jak ja go widziałem. Też myślicie, że dobrze wyszedł?

Leave a reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

en_USEnglish